Cóż można uczynić z pęczka drutu, kombinerek i jakiegoś głupiego serialu w tle? Bezsensowny kłębek, to oczywiste. A co poza tym?
Na przykład ptasie ogonki.
Oraz resztę ptaszków, chwilowo zbitych w gromadkę (patrz. bezsensowny kłębek).
Po spłoszeniu wyglądają nieco bardziej przekonująco.
Krótka przerwa na wyleczenie ran od drutu, w następnym odcinku razem pierzaste sierściuchy powinny wyglądać już nieco mniej anorektycznie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz